Old Legends-V rozdział
Gdy Matt przekręcił głowę ujrzał tą samą postać co w lesie. Tyle że tym razem był na białym jeleniu.
Chłopak pomyślał-Kto to jest i skąd mnie zna?
Matt znowu podbiegł do bukłaka, wziął go do ręki ale nagle coś w rodzaju mrocznej szkieletowatej ręki zabrało mu to. Nagle ręka zniknęła a Enan trzymał bukłak w ręce. Gdy biały jeleń był już przy nim jeździec naciągnął cięciwe, założył strzale i puścił cięciwe. Przerażony Matt zamknął oczy. Jednak strzała nie trafił w niego. Usłyszał za sobą syczenie. Obrócił się i zobaczył ubraną w czarny płaszcz i kaptur postać przybitą strzałą do ziemi.
Zbliżył się Enan i powiedział-Wskakuj jeśli chcesz żyć Matt. Jeśli tak masz na imię.-i się uśmiechną.
Matt zdziwiony zapytał-Skąd wiesz jak mam na imię?
Enan tym r…
Old legend-IV rozdział
Reptilionów już nie było nad nim. Odwrócił się i zobaczył jak Reptilioni wiszą na drzewach a czarne palące się strzały przeszywały ich gardła.
Matt pomyślał-Co się stało i kto wystrzelił te strzały i jakim cudem się palą. Chłopiec zaczął biec przed siebie. Nagle poczół źe ktoś go zatrzymuje. Był to Enan.
Enan zapytał się Matta-Dokąd tak pędzisz? Widać że jesteś czymś zdenerwowany. A co ty nazywasz kamieniem lub szafirem to...-nie dokończył bo w tym momencie Matt krzyknął-Nie dam ci go! Nie dam! Matt wyrwał się i pobiegł w stronę miasta. Gdy dobiegł do swojego domu dom płonął. Nie był to zwykły ogień ponieważ w niektórych miejscach dół płomienia był brązowy. Chłopak krzyknął z pszerażeniem-Co się stało!? Nie zauważył gdy otoczyła go szafirowa…
Old Legends-III rozdział
Gdy Matt biegł tak przez las do domu usłyszał w swojej głowie cichy pisk. Nagle usłyszał też w głowie inny głos. Przypominał on syczenie.
Chcę mieć ten szafir-Matt usłyszał te słowa w swoim umyśle.
Chłopiec krzyknął na głos-Nie mam żadnego szafiru!
Usłyszał znowu-Masz go w ręce-głos w głowie. Chłopak zszokowany spojżał na kamień który przybrał barwę szafirową
To nie możliwe-zakrzyknął
Usłyszał tym razem cichy piskliwy głos-Rept... Rept... Reptilioni
Usłyszał syczenie-Zgadza się. Jesteśmy Reptilioni. A teraz oddaj szafir lub giń.
Matt z przestrachem zaczął się rozglądać i powiedział-Nie oddam go bo on jest mój.
Więc giń-Wrogo syknął Reptilion.
Matt spojżał w górę i zobaczył jak trzech reptilionów spada prosto na niego.
Pomyślał-Teraz to napewno mój k…
Old Legends-II rozdział
W jaskini
Kiedy spojżał u wyjścia jaskini osłupiał... Ponieważ stała tam ta sama postać co w jego śnie. Tym razem był wyraźniejszy i Matt dostrzegł jak dokładnie wyglądał. Miał biało-szare duże włosy zwisające do tyłu. Miał skórę tego samego koloru co włosy a zamiast palców miał dość długie pazury. Zamiast nóg miał dość długi ogon który otaczało małe tornado. Matthew pomyślał z przestrachem-(Czego on odemnie chce?) Wtedy postać powiedziała-Nie obawiaj się mnie. Matt wykrzyknął-Kim ty jesteś?! Postać jeszcze raz powtórzyła-Nie obawiaj się mnie-a potem powiedział-Jestem posłańcem pradawnego gromu, jestem wiatrem, jestem Gerdand. Matt już ochłonął z wrażenia i zapytał-Czego chcesz? Gerdand powiedział-Przychodzę po to co stworzył mój pan i chc…
Old Legends-I rozdział
Księstwo sokoła...
Była dziewiąta rano gdy Matthew siedział w krzakach i obserwował stado białych
jeleni z łukiem w ręku. Nagle niebo zaszło czarno-szarymi chmurami jednak Matt tego nie zauważył. Nagle zaczął padać deszcz. Potem zaczęły uderzać grzmoty i pioruny a jelenie się wystraszyły i pouciekały, każdy w inną stronę.
Wtedy Matt westchnął i pomyślał-(tropiłem te jelenie od czterech godzin i wszystko na nic)
Wtedy chłopiec poczuł że jest cały mokry od deszczu. Szybko pobiegł pod góry w poszukiwani jaskini. Gdy znalazł dość dużą grotę zobaczył jakąś postać unoszącą się przy dziwnie świecoącym na zielono kamieniu.
Matt pomyślał-(wygląda mi na nekromante ale co on tu robi?)
Chłopiec przecisnął się niezauważony do jaskini. Gdy podszedł do …