Pokepowieść - Rozdział 4
Był słoneczny dzień. Wszyscy poszli na port zobaczyć nadpływające i odpływające statki. Nagle podszedł do nich starszy mężczyzna.
-Jesteście zaciekawieni podróżą? jeśli tak to mogę wam dać bilety na prom do Kanto które wygrałem na loterii. -powiedział mężczyzna
-Pan tak na serio mówi?? -spytał się Vaoru z niedowierzaniem
-Tak-odpowiedział mężczyzna
-To co.. płyniemy? -Spytał się Szymon, swojej ekipy
-Pewnie- odpowiedzieli wszyscy
Mężczyzna oddał im bilety na prom i poszedł. Wszyscy wrócili do hotelu spakować się. Następnego dna wszyscy byli gotowi na podróż.
-A.. co z odznakami z Kalos?? Kiedy je zdobędziemy? -Spytała się Elsa
-Zdobędziemy je później!!! chcę się zobaczyć z moim stryjem!!- Powiedziała Samara
Wszyscy poszli na port, weszli na prom i …
Musiakowe przygody
Był rok 2114. Szymon, zwany Musiem wynalazł wehikuł czasu wraz ze swoim pomocnikiem Vaoru.
-Skończony! teraz trzeba zobaczyć czy działa... -powiedział Szymon
-Idę po Matthewa.. -oznajmił Vaoru
Za 10 minut wrócił z Matthewem. Matt był ochotnikiem do wyprawy w czasie, Muś się zgodził żeby z nimi poleciał.
-To co? lecimy? -spytał się Matt
-no tak.. -oznajmił Muś
Wszyscy usiedli w wehikule, Muś go włączył.
-Cofniemy się o dwie minuty.. -oznajmił Muś który ustawił miejsce i czas w którym mają wylądować. Wszystko zaczęło się rozciągać. Muś, Vaoru i Matt czekali z niecierpliwością aż się przeniosą o te 2minuty lecz wtedy... Wehikuł pojawił się w jakimś lesie.
-Gdzie my jesteśmy? -Spytał się Vaoru
-Nie wiem.. -odpowiedział Muś, gdy nagle w oddali spostrzeg…
Pokepowieść-Rozdział 3
Uwaga! W następnych rozdziałach będą występować fikcyjne pokemony! __________________________________________________________________________
Była 8:00. Wszyscy się ubrali, zjedli śniadanie i spotkali się przed hotelem.
-Słuchajcie. Musimy zacząć oszczędzać pieniądze!- powiedział Szymon
-Zgadzam się z nim- Oznajmił Vaoru
-Ja też się zgadzam, ale jak mamy to robić??- spytał się Bartix
-Na przykład zamiast wynajmować 4mieszkania to wynajmy 1!
-Dobry pomysł z tym mieszkaniem tylko ktoś będzie musiał spać na podłodze bo są 3łóżka w największym pokoju jakie są w tym hotelu
[Treść usunięta]
-To teraz inna kwestia; nawet jeśli będziemy oszczędzać na tym wynajmie to i tak nam nie starczy pieniędzy na jedzenie i inne rzeczy więc ktoś musi znaleźć pracę!- P…
Pokepowieść-rozdział 2
Gdy chłopcy dotarli do Santalune City postanowili złapać nowe pokemony. Vaoru chciał spróbować swojego specjalnego sposobu. Gdy rzucił pokeballem w krzaki okazało się że trafił w głowę dziewczyny trenującej ze swoim Fennekinem.
-AŁ!- powiedziała dziewczyna
-Sorka- powiedział Vaoru
-Zakpiłeś z mojego honoru i godności więc wyzywam cię na pojedynek!- krzyknęła Dziewczyna
-Ehh... nie wypada mi odmówić- powiedział Vaoru patrzący się na swojego Chespina
-Hmm... to nie zbyt uczciwa walka- powiedziała dziewczyna
-I tak wygram!- powiedział pewny siebie Vaoru
-Ehh... Aia! użyj żaru- powiedziała dziewczyna
-Plantuś! dzikie pnącza!- powiedział Vaoru patrząc się jak Fennekin trafia Chespina
-Użyj żaru!!!- krzyknęła dziewczyna
-Eee??? igło strzał?- powiedział Va…
Pokepowieść- rozdział 1
Pewnego słonecznego dnia, dwaj bracia-Szymon i Vaoru- postanowili odebrać swoje startery od profesora Sycamore. Gdy dotarli na miejsce okazało się że zostały tylko 2 Chespiny.
-Ehh... skoro nie mamy innego wyboru no to niech będą te Chespiny- powiedzieli bracia
-Tylko pamiętajcie, te Chespiny są bliźniakami więc mają takie same słabości, mocne strony i ataki- powiedział profesor Sycamore
-Dobrze- powiedzieli bracia kierujący się do wyjścia
-Poczekajcie! byście zapomnieli swoje 5 pokeballi- powiedział profesor
-A pokedexy?- spytał się Szymon
-Niestety nie mamy na składzie ale mam księgę pokemonów więc może ona wam się przyda- powiedział profesor dający księgę Szymonowi
Gdy Szymon schował księgę do plecaka, poszedł wraz z Vaoru w stronę Santalune C…